Recenzja odżywki do rzęs Eveline SOS Lash Booster 5w1

Witam Was kochani bardzo cieplutko :) Dziś przychodzę do was z recenzją odżywki do rzęs Eveline 5w1. Post miał być już wcześniej, lecz ze względu na brak czasu nie mogłam go dodać. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcie odżywki, aby pokazać wam  jak wygląda dlatego też zdjęcie wzięłam z internetu. Przepraszam za jakość zdjęć przed i teraz, ale było dość późno a zdjęcie było robione telefonem.

Odżywka prezentuje się w ten sposób:
. 
Jak stosować? Ile  dni?
Nakładamy ją na noc, bądź jako bazę pod tusz do rzęs. Ja osobiście nakładałam tą odżywkę codziennie na noc przed snem, oczywiście zdarzyło się kilka razy tak, że zapomniałam ją nałożyć. Odżywkę powinniśmy nakładać na swoje rzęsy do miesiąca.

Od kiedy stosuje? Jakie są efekty? Czy faktycznie działa? 
Odżywkę używam od dnia 4 kwietnia, a więc już ponad 2 tygodnie. Zauważyłam, że moje rzęsy faktycznie urosły, stały się nieco grubsze oraz nie wylatują mi w ogóle, przynajmniej ja tego nie zauważyłam. Moim zdaniem odżywka jak najbardziej się sprawdza i jest godna polecenia.

Jaka jest cena? Gdzie możemy ją kupić?
Swoją odżywkę kupiłam w biedronce w zestawie z kredką do oczu za około 15 zł, również możemy ją dostać w rossmanie.

Efekty: 4.04

Dziś:


Może i na zdjęciu nie widać żadnej różnicy ale uwierzcie mi,że w rzeczywistości wygląda to całkiem inaczej. Jak już wspomniałam zdjęcie było wykonane telefonem, dlatego taka jakość.

Pozdrawiam :)

Troszkę słońca :)

Witam Was dziś po raz kolejny ;) Post miał być wieczorem i o całkiem innej tematyce , ale nie mogłam się powstrzymać od napisania kolejnego. Na początek chcę trochę częściej dodawać post, ponieważ wiadomo jak jest więcej wpisów to blog wygląda całkiem inaczej i Wy macie co czytać. Przejdźmy jednak do posta.

Chyba wszyscy uwielbiają wiosnę. Wychodzi słoneczko, możemy posiedzieć dłużej na podwórku, wybrać się na spacer i bardzo przyjemnie spędzić dzień. Ja takie dni uwielbiam, ostatnio skorzystałam z tej pięknej pogody i wybrałam się na "sesję zdjęciową" o ile to można tak nazwać haha... Zrobiłam tylko trzy zdjęcia, które mi się spodobały, no ale cóż bywa.. Chcę Wam przedstawić stylizację, na co dzień na przykład do szkoły. Od razu mówię, doświadczenia jakiegoś w modzie nie mam, dopiero się uczę, wszystko idzie małymi kroczkami :) 
Koszula-HOUSE
Buty-CCC
Okulary-H&M








Zapraszam na mojego instagrama oraz snapchata ;)
Natalia.

Krótki początek.

Witam Was wszystkich serdecznie :) Na początek opowiem Wam trochę o sobie.

Mam na imię Natalia, 17lat, uczęszczam do szkoły zawodowej, kierunek fryzjer. Swoją przygodę z modą zaczęłam niedawno, wszystko idzie małymi krokami. Mam nadzieję, że z czasem będzie już coraz lepiej. Postanowiłam założyć bloga, ponieważ dzięki niemu mogę się wiele nauczyć i wkręcić się w tzw. "świat mody".

Blog przede wszystkim będzie się kierował na stylizacjach, ale nie tylko.

Zapraszam! :)